Pierwsze zwycięstwo Cosmosu.

W pierwszych minutach przystąpiliśmy do zmasowanego ataku.

W 9 min. sędzi dyktuje rzut wolny dla Cosmosu, do piłki podszedł Paweł Romańczuk, który fantastycznym strzałem lewy róg wyprowadza drużynę na prowadzenie.

Chwile później Romańczuk strzela drugą bramkę, ale sędzia jej nie uznaje ponieważ wcześniej dopatrzył się przewinienia gracza Orła, który dostaje czerwoną kartkę i dyktuje rzut karny. Futbolówkę uderzał Arkadiusz Ziomek, ale bramkarz wybronił strzał.

Następne minuty to popis Krzysztofa Trofimowicza, który udanymi dryblingami przedostawał się w pole karne rywali, ale jego strzały, albo były blokowane, albo bronił bramkarz gości, który był znakomitej formie.

Mimo iż drużyna przyjezdna grała w dziesięciu stwarzali sobie coraz dogodniejsze okazje do strzelenia bramki, lecz fantastyczny mecz rozgrywał dzisiaj obrońca Cosmosu Mariusz Czarnota.

W 45 min. doskonałą okazje mieli goście, ale napastnik Orła w sytuacji sam na sam z bramkarzem strzela nad poprzeczką.

W 53min. doskonałe podanie dostaje Czarnota, ale jego strzał broni bramkarz.

W 58 min. wspaniałą akcją popisali się Radzimowianie, po podaniu Pawła Romańczuka w pole karne sam na sam z bramkarzem znalazł się Ziomek, który strzela bramkę.

W 67 min. celne dośrodkowanie Arkadiusz Ziomka wykorzystuje Śrutka, który strzałem głową pokonuje bramkarza.

Drużyna gospodarzy dalej utrzymywała się przy piłce, dopuszczając do nielicznych kontrataków Orła.

W 76 min. dośrodkowanie z linii końcowej Piotra Romańczuka odbija się od obrońcy gości, a piłka trafiła pod nogi Kasińskiego który odległości jednego metra strzela swoją pierwszą bramkę w barwach Cosmosu.

W 80 min. podanie Kosińskiego trafia na głowę Pawła Romańczuka, ale jego strzał wybija bramkarz.

W 86 min. po błędzie obrony goście strzelają honorowego gola.

Po bardzo ciekawym widowisku Cosmos zalicza swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.